W dziesiątkach miejsc w całej Polsce,
obchodziliśmy dziś Święto Pracy, centralne uroczystości święta 1 Maja miały
miejsce w Warszawie, gdzie pochód pod hasłem „Polska potrzebuje wyższych
płac!", przemaszerował spod siedziby OPZZ na pl. Zamkowy.
Obchody Święta Pracy rozpoczęły się jednak przed Bramą Straceń na
stokach Cytadeli Warszawskiej, w imieniu SLD kwiaty złożył przewodniczący SLD
Włodzimierz Czarzasty oraz wiceprzewodniczący Sojuszu Sebastian Wierzbicki wraz
z delegacją. Następnie oddano hołd robotnikom, którzy na placu Grzybowskim
zginęli lub zostali ranni w wyniku starć z rosyjskim zaborcą podczas
manifestacji Polskiej Partii Socjalistycznej 13 listopada 1904
r.
Obchody Święta Pracy to doskonały
moment, aby wypunktować propracownicze propozycje SLD:
-
Wzrost płacy minimalnej do 2500 zł
-
Równa płaca za taką samą pracę bez względu na płeć.
-
Podwyższenie urlopu wypoczynkowego do 24 dni dla osób z 8-letnim stażem pracy
oraz 30 dni dla osób z ponad 10-letnim stażem pracy.
-
Obligatoryjne dodatki dla wszystkich pracujących w niedziele i święta, w
wysokości 250 proc. stawki za pracę w dzień powszedni. oraz przede wszystkim.
-
Umowy śmieciowe na śmietnik historii.
- W tym roku obchodzimy setną rocznicę odzyskania przez Polskę
niepodległości, ale też setną rocznicę wprowadzenia w naszym kraju 8 godzinnego
dnia pracy, inspekcji pracy, prawa do strajku oraz ubezpieczenia chorobowego.
Kto tego dokonał? Lewica i rząd socjalisty Jędrzeja Moraczewskiego, którego
gabinet wprowadził w odradzającej się Polsce szereg ważnych reform społecznych.
W 2018 r. przypada również setna rocznica przyznania w Polsce kobietom praw
wyborczych. Pamiętajmy i nie dajmy tego wygumkować prawicy – pierwsi premierzy
odradzającej się Polski byli z lewicy – Ignacy Daszyński i Jędrzej Moraczewski
– przypomnieli Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD i Marcin Kulasek,
sekretarz generalny SLD w liście do Polek i Polaków napisanym z okazji Święta
Pracy.
1 maja to również rocznica
przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 14 lat temu rząd SLD-UP, kierowany przez Leszka Millera,
wprowadził nasz kraj do wspólnoty. Od 2004 r. Polska pozyskała z unijnego
budżetu ponad 90 mld euro netto, 4-krotnie zwiększyła eksport, powstało ponad
2,5 mln nowych miejsc pracy, wyraźnie wzrosła siła nabywcza Polek i
Polaków.