Przed siedzibą Prawa i
Sprawiedliwości w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej, przedstawiciele Federacji
Młodych Socjaldemokratów zorganizowali happening pn. Oddajcie dyplomy!
Pracownik biura PiS otrzymał „pudełko na czerwone dyplomy”.
Był on odpowiedzią na prowadzoną przez
Prawo i Sprawiedliwość od kilku miesięcy akcję dotyczącą dekomunizacji.
PiS chce usunąć z przestrzeni
publicznej nie tylko nazwy ulic i pomniki kojarzące się z Polską Rzeczpospolitą
Ludową, ale również obniżyć renty i emerytury każdemu, kto choć jeden dzień
przepracował w organach państwowych czy wojsku przed 1989 r. A przecież do PZPR
w ciągu całej jej działalności należało ok. 6 mln Polaków! Takie były wtedy
czasy, takie wybory ludzi. Uszanujmy pamięć naszych babć i dziadków! Co będzie
następnym krokiem obecnej władzy? Odbieranie praw za przynależność do PZPR? A
może odebranie obywatelstwa i wysiedlenie osób, które odbudowywały Polskę po II
wojnie światowej? Sprzeciwiamy się takiej polityce państwa i nie godzimy się na
przekreślenie dorobku PRL.
Jeżeli politycy Prawa i Sprawiedliwości
chcą przeprowadzić skuteczną dekomunizację, niech najpierw zaczną od siebie!
Wzywamy posłanki i posłów PiS, którzy zdobyli wykształcenie przed 1989 r., do
oddania dyplomów ukończenia szkoły podstawowej, średniej oraz dyplomów
ukończenia studiów!
Skoro określają dziś PRL jako „państwo
totalitarne", które w całości należy potępić i zakwestionować, jak mogą dzisiaj
kształtować polską rzeczywistość bazując na wykształceniu tego „totalitarnego
państwa"? Jak mogą posługiwać się stopniami naukowymi otrzymanymi od
komunistycznej Polski?
Politycy PiS! Zacznijcie
od dekomunizacji samych siebie!
W ramach akcji młodzieżówka przekazała
pracownikowi biura PiS, pudełko na "czerwone dyplomy", tak aby
politycy PiS mogli je tam zarchiwizować i przestać korzystać z tytułów
zdobytych przed 1989 rokiem.