W niedzielę w Łodzi Federacja Młodych
Socjaldemokratów wspólnie z SLD reprezentowanym przez Tomasza Trelę i
Małgorzatą Niewiadomską-Cudak zaapelowała do wszystkich środowisk politycznych
oraz stowarzyszeń o liberalnych poglądach, o wsparcie akcji referendalnej w
sprawie aborcji.
- Nie chcemy być
inkubatorami do rodzenia dzieci z gwałtu, do rodzenia trwale uszkodzonych płodów,
do rodzenia, kiedy ciąża zagraża naszemu życiu i zdrowiu, bo martwe dziecka nie
urodzimy ani później nie wychowamy – mówiła Aleksandra Stasiak, sekretarz generalna
FMS i przewodnicząca FMS woj. łódzkiego.
Zdaniem Tomasza Treli w
polskim parlamencie wydarzyła się "rzecz najgorsza, jeśli chodzi o prawa
do aborcji". - Wszyscy dokładnie pamiętamy zapowiedzi PiS w kampanii
wyborczej, kiedy zapewniano, iż żaden projekt obywatelski nie zostanie
"zmielony", że zostanie przekazany do dalszej pracy w komisjach.
Okazało się zupełnie inaczej - stwierdził Trela. Według niego takimi
działaniami PiS segreguje społeczeństwo, bo szanuje jedynie wolę jego "fanatycznych,
skrajnie prawicowych bojówek".
Według obecnej na
konferencji przewodniczącej SLD w Łódzkiem Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak
"została przegrana bitwa, ale nie wojna o prawa kobiet". Ona
również
zaapelowała o wsparcie w zbieraniu podpisów. - Zwracamy się do wszystkich sił
politycznych, do organizacji i stowarzyszeń liberalnych - wspierajcie nas w
zbieraniu podpisów pod referendum. To jest nasza wspólna sprawa. Stwórzmy
możliwość wypowiedzenia się wszystkim - powiedziała.
Aleksandra Stasiak
zwróciła uwagę, że jest reprezentantką pokolenia, które wchodzi w dorosłe
życie. Po tym, co się dzieje w Sejmie, zastanawia się, czy niedługo - pod
ochroną klauzuli sumienia - ktoś odmówi sprzedaży środków antykoncepcyjnych,
czy w momencie, kiedy ktoś dowie się, że nie może mieć dzieci, to okaże się, że
in vitro w Polsce jest zakazane - Boimy się, że PiS będzie za nas decydował, co
jest dla nas dobre, a co złe. Nie chcemy tego. Kobiety są świadome tego, co
chcą robić, w jaki sposób chcą mieć dzieci i ile. Chcemy mieć świadomość
decydowania o swoim ciele - powiedziała Stasiak.
Następnie działacze FMS i
SLD wzięli udział w Czarnym Proteście organizowanym w centrum Łodzi.