Pamiętam, jak 4 lata temu podczas
wyborów samorządowych, jeden z młodych kandydatów do startował z hasłem Młodość
– atut nie zarzut. I chyba właśnie o to chodzi, o to, żeby uświadomić ludziom,
że młodzi ludzie w samorządzie to mnóstwo pomysłów, energii i zapału.
Młodym
ludziom chce się więcej, nie są zmanierowanie, przesiąknięci stereotypami i
złymi nawykami.
Młodzi
oznaczają nową jakość, a także ciekawe i niekonwencjonalne spojrzenie na wiele
spraw i problemów.
Piotr
Pałczyński, został radnym miasta Wągrowiec w wieku 19 lat. Polityka i
działalność społeczna interesowały go od dziecka. Jak wspomina: „Już będąc
uczniem gimnazjum pojawiła się w mojej głowie myśl, aby w niedalekiej
przyszłości - po przekroczeniu 18 lat wystartować w wyborach samorządowych”.
Tak też
się stało. W 2010 roku pomimo swojego młodego wieku otrzymał szansę startu w
wyborach do Rady Powiatu z okręgu obejmującego całe miasto Wągrowiec. Jego kampania opierała się głównie na
bezpośrednich rozmowach z mieszkańcami w ramach kampanii door to door, lecz nie
zabrakło w niej również standardowych materiałów promocyjnych, jak ulotki,
plakaty czy banery. Z uśmiechem wspomina: „Z kampanii samorządowej nie zapomnę
zdziwienia części mieszkańców, że tak młoda osoba ma zamiar ubiegać się o
mandat radnego. Zdobycie przeze mnie mandatu radnego powiatowego w wieku 19 lat
było swojego rodzaju precedensem”. Podkreśla, że przez cztery lata sprawowania
mandatu był aktywny zarówno na forum Rady Powiatu, jak i poza nią. „Swoje
działania opierałem i opieram nadal na ciągłym kontakcie z różnymi grupami
społecznymi - poczynając od młodzieży, przez działkowców i nauczycielach,
kończąc na seniorach. Staram się bardzo ściśle współpracować z lokalnymi
stowarzyszeniami i fundacjami”.
Aleksandra
Stasiak została radną Pabianic w wieku 22 lat. Również od zawsze interesowała
się sprawami lokalnymi. Jak mówi: „Szczególnie zajmowały mnie problemy
otaczające mnie i moich sąsiadów, dlatego zdecydowałam się wystartować”.
Zaznacza, że kiedy została wybrana radną, okazało się ze jestem najmłodsza i
wiele osób patrzyło na nią z przymrużeniem oka. Jak mówi: „ Myśleli o mnie:
<nie dość ze kobieta to jeszcze taka młoda>. Jednak dzięki mojej
determinacji i pracy, udało mi się zmienić zdanie i myślenie starszych kolegów
z Rady. Teraz po 4 latach mimo, że nadal jestem w tej radzie najmłodsza, to
konkurencja polityczna nawet jest w stanie często przyznać rację czy
pogratulować wytrwałości, co wcześniej było nie do pomyślenia”.
Młodzi
maja większy zapał do pracy, mają możliwość zdobycia społecznego zaufania, są
szansą na zmianę wizerunku z samorządowca - urzędnika – na społecznika
zaangażowanego w lokalną społeczność.
Szymon
Miazek został Radnym Rady Miasta Piotrkowa w wieku 25 lat. Podkreśla, że jako radny uczestniczył
we wszystkich sesjach Rady Miasta. Jest wiceprzewodniczącym Komisji Oświaty i
Nauki, członkiem Komisji Rewizyjnej oraz Budżetu, Finansów i Planowania. Jest
też organizatorem wielu zebrań i debat z mieszkańcami Piotrkowa.
Jak sam
mówi o tym, co jest dla niego najważniejsze w pracy radnego: „Podczas
głosowania mam na uwadze przede wszystkim dobro mieszkańców i dlatego też
sprzeciwiałem się podwyższaniu podatków od gruntów i nieruchomości oraz
działalności gospodarczej. Wetowałem nowy wyższy cennik opłat za wodę i ścieki
oraz za miejsca parkingowe. Głosowałem na „ tak” w sprawach, które przynosiły
korzyść naszemu miastu. Wystosowałem też wiele interwencji oraz innych pism do
władz Piotrkowa Trybunalskiego na wniosek mieszkańców”.
Młodzi są
wrażliwi na otaczający ich świat imają determinację niesienia przemian oraz
nowych rozwiązań. Mają mnóstwo pomysłów, które warto realizować. Nie dostali
jeszcze szansy wykazać się swoimi umiejętnościami, więc warto na nich postawić.
Magda Zdyra